Harleyowe rodziny
Interesującym zjawiskiem, które temat harleyowców każe rozpatrywać wręcz w kategoriach socjologicznych, są rodziny mocno związane z ruchem.
Znamy przecież doskonale zjawisko dobierania się ludzi wedle pasji i zainteresowań.
Małżeństwa nierzadko rodzą się na bazie wspólnego hobby czy zajęcia wykonywanego w czasie wolnym.
Z motocyklami jest podobnie.
Jeśli ona i on złapali tego samego bakcyla, to ich droga do bycia ze sobą jest znacznie krótsza niż u ludzi, którzy takiej zbieżności nie doświadczyli.
Potem okazuje się, że idzie to jeszcze dalej.
Wspólne zamiłowanie do motocykli i uczestnictwo w zlotach oraz imprezach prowadzą do tego, że pasja rodziców przenosi się również na dzieci.
Zostają one wychowane w klimacie miłości do harleyów, od małego nie jest im obcy ryk silników oraz zapach spalin.
Czy w przyszłości takie dziecko może podążyć inną drogą niż jego rodzice? Oczywiście tak bywa, ale najczęściej dołącza kolejne już pokolenie fascynatów motocykli, którzy tego samego bakcyla przekażą także swojemu potomstwu.